Zima Ci straszna, potrzebujesz zieleni puszczy i słońca Inków? Cierpisz na niedobór wrażeń lub nadmiar tlenu? Jest na to sposób - zapraszam na zapierającą dech w piersiach (w Andach - dosłownie, gdzie indziej - również, choć z innych powodów) wyprawę do Peru i Boliwii, które poprowadzę z Kiribati Club w listopadzie i grudniu. Z tego co wiem, są jeszcze jakieś pojedyncze miejsca :)
Wszystkie informacje pod adresem:
Kameralny wyjazd ze sprawdzonym biurem z "jasnej strony" turystyki. Do zobaczenia pod Machu Picchu! ;)
Koniec przerwy na reklamę