Nieczęsto można być świadkiem wykuwania się Historii.
Mnie nie tak dawno temu się to udało.
Ostatniej jesieni wylądowałem w Katalonii pośrodku gorączki poreferendalnej, która poprzedzała jednostronne ogłoszenie niepodległości przez ten hiszpański region. Czy jednak rzeczywiście dokonano secesji, czy było to tylko działanie pozorne? Jakie emocje panowały wśród Katalończyków i mieszkańców innych zakątków Królestwa w przeddzień próby oderwania się od reszty kraju? Co mówiły na ten temat napotkane osoby? Dowiecie się tego z mojego okraszonego zdjęciami artykułu w Przemyskim Przeglądzie Kulturalnym, gdzie relacjonuję te niezwykłe chwile na tle wcześniejszego o wiek ogłoszenia Republiki Przemyskiej. A na deser polecam moją recenzję "Króla" Szczepana Twardocha. Smacznego.
Najnowszy PPK dostępny jest na razie tylko fizycznie, ale wkrótce znajdziecie jego elektroniczną wersję pod adresem http://redakcja.pbp.webd.pl , gdzie jest już poprzedni numer z moją recenzją "Uległości" Huellebecq'a.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Matiusza jazdy w różne strony -> http://www.kolodrogi.blogspot.com